czwartek, 7 czerwca 2012

30 dni z książkami (20# Książka, którą byś poleciła osobie o wąskich horyzontach myślowych)

Po pierwsze jeśli mam polecać książkę osobie o wąskich horyzontach, to muszę mieć jakąś cząstkę pewności, że ta osoba przeczyta ją. Jeżeli mam do czynienia z kimś kto czyta, to już nie powinnam używać stwierdzenia: "osoba o wąskich horyzontach", to jest w takim przypadku obraźliwe. Mogłabym co najwyżej uznać, że w danej dziedzinie jeszcze nie zapoznał się ze wszystkimi aspektami, nie doświadczył innego spojrzenia na problem.
Chciałabym, aby osoby, które czytają czytały nadal, a z czasem szukały nowych odpowiedzi na własne pytania. Każda książka może zmienić nasze horyzonty, pozwólmy na to i czytajmy ile jesteśmy w stanie :)



PS przepraszam za moją długą nieobecność na blogu. Zdałam egzamin na prawo jazdy (za drugim razem). Nadal szukam pracy, choć ostatnio zaczynam poważniej myśleć nad zarabianiem z rękodzieła. Co zabawne skończyłam studia pedagogiczne. Jestem magistrem, który się dokształca na podyplomówce. Mam ogromne chęci i zapał do pracy z dziećmi, ale jestem jeszcze nieodkrytym brylantem ;) To wcale nie jest użalanie się nad sobą czy marne CV, ale próba posłodzenia sobie:) bo życie jest zbyt ciężkie (pisząc to bezwiednie wzdycham), aby jeszcze pieprzyć (od pieprzu;).
Pozdrawiam wszystkich bezrobotnych :D

5 komentarzy:

  1. Spelnienia marzen i wszystkiego najlpeszego z okazji urodzin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję, nie spodziewałam się, że w światku blogowym ktoś złoży mi życzenia :)

      Usuń
  2. Przy okazji odwiedzin Twojego bloga serdecznie Cię zapraszam na moje pierwsze rozdanie, które kończy się już za 2 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Określenie "osoba o wąskich horyzontach myślowych" brzmi rzeczywiście dość obraźliwie, ale..cóż jeśli można to tak nazwać - takiej właśnie osobie kupiłam kiedyś w prezencie książkę. Czy ją przeczytał, nie wiem..wiem, że generalnie jest mu ciężko przebrnąć przez większą ilość zadrukowanych stron..
    W każdym razie starałam się trafić w zainteresowania - wbrew pozorom, osoba ta interesuje się dość mocno historią.
    Pierwszy moment po odpakowaniu prezentu był bardzo pozytywny; książka przekartkowana, fragmenty podczytane. Mam nadzieję, że nie obrosła kurzem na półce.

    To tak odnośnie tematu.:)

    Dziękuję za udział w moim Candy.:)
    Życzę powodzenia w poszukiwaniu pracy!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę i ja zastanawiam się nad zaczęciem zarabiania z czegoś co jest jakimś moim talentem. Mam kilka pomysłów, ale czy któryś z nich wypali to nie wiem...

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie proszę o pozostawianie komentarzy krytycznie kulturalnych :)