czwartek, 1 września 2011

Wielki dzień z poduszką w tle

Czy kiedyś miałeś ochotę zniknąć,
czy chciałaś by Twoja osoba była bezpieczna cokolwiek się stanie,
czy zasłanialiście się czymś co Was miało uchronić.
Dzieci są Mistrzami. Mają swoje pluszaki, kocyki, rodziców, ale dziś chcę Wam powiedzieć o bardzo ważnej Poduszce. Jest koloru fioletu jak zranione serce, które jest w trakcie wykrwawiania się.

Jego serce jest jeszcze malutkie, a już musi się zmierzyć ze stratą kogoś, kogo kocha Miłością jaką my dorośli nie jesteśmy w stanie zrozumieć, ani sobie wyobrazić. Przychodzi do sali pełnej uciech, potencjalnych przyjaciół i jeszcze nie wie, że to wszystko straci znaczenie.

Rodzice są Mistrzami. Zostawiają nas jakby wszystko co do tej pory się wydarzyło, wszystko co powiedzieli straciło na znaczeniu. To nawet nie można nazwać rozwodem, bo to z reguły przeżywamy raz w życiu, a mały Bohater przeżywa to codziennie, do momentu gdy zaakceptuje siebie. Jest to czas postawienia ogromnego kroku w ich życiu.
To nie przelewki. Poduszki są istotne. Czemu my dorośli nie schowamy w nich twarzy gdy robimy coś tak niepojętego jak opuszczenie swych Miłości na zawsze, albo na osiem godzin, to nieistotne bo oba przedziały czasowe to cała wieczność

Fioletowe poduszki są NIEZBĘDNE. Pamiętajcie Wy którzy nie zostawiacie..
..chusteczek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie proszę o pozostawianie komentarzy krytycznie kulturalnych :)